Wiele osób niewtajemniczonych w zagadnienia międzynarodowej logistyki zadaje sobie pytanie, dlaczego import z Chin jest tani dla niektórych przedsiębiorców niż produkcja na miejscu. Wszak przewożenie towaru musi kosztować bardzo dużo. A jednakże kilka międzynarodowych spółek produkcyjnych uznaje, że taki wydatek się opłaca. Decyduje tutaj przede wszystkim tania siła robocza. Jest na tyle tania, że nawet koszty importu gotowych towarów i półproduktów na inne kontynenty są bardziej zyskowne niż zatrudnianie zachodnich robotników. Z całą pewnością import z Azji nie cieszy zachodnich pracowników, bo generuje bezrobocie. Wywołuje także niewątpliwe uwagi organizacji humanitarnych i specjalistów od praw człowieka. Praca w chińskiej fabryce w znacznym stopniu odbiega od zachodnich założeń. Jest nie tylko niskopłatna, niemniej jednak też bardzo wyczerpująca. Nie oznacza to, że wszyscy ludzie pracują w obozach pracy, lub jako półniewolnicy. Pensje w Chinach są mniejsze niż na zachodzie, wręcz na lepszych stanowiskach. Chiny to nie tylko baza taniej siły roboczej, to też ważny producent sprzętu elektronicznego. Obok importu półproduktów i towarów tworzonych na rzecz zachodnich spółce, istotną częścią międzynarodowego handlu jest import elektroniki z Chin.