Miałeś sen, że zapukał do drzwi komornik, nierozważnie mu otworzyłeś drzwi, a on po kolei zaczął wynosić z twojego domu najcenniejsze przedmioty: telewizor, lodówkę, laptopa. Obudziłeś się zlany potem i przypomniałeś sobie, że wczoraj minął termin spłaty kredytu. Co teraz zrobić? Jak najszybciej skontaktuj się z bankiem, być może windykacja jeszcze się nie rozpoczęła.
Windykacja należności nie należy bowiem do najprzyjemniejszych procedur. Egzekucja komornicza jest już konsekwencją bagatelizowania przez ciebie problemu, jakim jest niespłacanie np. zaciągniętego kredytu. Zapominamy, że podpisywaliśmy umowę kredytu, w której wyrażaliśmy zgodę na odsetki za każdy dzień zwłoki. Zaniedbując swoje sprawy powodujemy, że nasz dług rośnie z dnia na dzień. Podpisanie przez ciebie oświadczenia o poddaniu się egzekucji uprawnia bank do
odzyskania wierzytelności. Ostatni etap windykacji jest bardzo przykry, a jednak nie możesz mu nic zarzucić, bo to ty złamałeś prawo, a nie komornik. W razie jakichkolwiek wątpliwości
kancelaria prawna udzieli ci szczegółowych informacji na ten temat.